Niedziela, 5 stycznia
Imieniny: Hanny, Szymona
Czytających: 3218
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Zasłużona dla Wałbrzycha

Piątek, 23 stycznia 2015, 11:41
Aktualizacja: Sobota, 24 stycznia 2015, 7:52
Autor: opr. PAW
Wałbrzych: Zasłużona dla Wałbrzycha
Fot. Robert Bajek
Na wczorajszej sesji Rady Miasta miało miejsce uroczyste wręczenie tytułu „Zasłużony dla Miasta Wałbrzycha” dla Leokadii Słopieckiej.

- Dziękuje za ten zaszczytny tytuł - mówiła wzruszona Leokadia Słopiecka. – Spędziłam wiele ciężkich chwil w obozie, ale doczekałam się wolnej Polski, a teraz opiekuję się grupą 40 byłych więźniów i odwiedzam ich dwa razy w roku.

Uzasadnienie:

Leokadia Słopiecka urodziła się dnia 26 lutego 1920 roku w miejscowości Podstoła w województwie kieleckim. Od najmłodszych lat pracowała w gospodarstwie rolnym i opiekowała się młodszym rodzeństwem. Ukończyła szkołę podstawową, a także 5-letnią szkołę krawiecką w Kielcach i otrzymała dyplom mistrzowski.

Z chwilą wybuchu wojny wróciła na wieś, gdzie wykonywała swój zawód. Jako krawcowa miała liczne kontakty ze swoimi klientami i pod przykrywką usług krawieckich podejmowała działalność konspiracyjną. Spotykali się u niej w tym czasie AK-owcy i BCH-owcy. Ukończyła kursy sanitariuszki i łączniczki. W dniu 19 grudnia 1943 roku o świcie niemieckie wojsko otoczyło wieś. Sama z czteromiesięcznym synkiem i ojcem przebywała w tym czasie w domu. Niemcy mieli listę osób przewidzianych do aresztowania, w tym Pani Leokadii i jej męża. Po wejściu hitlerowców do mieszkania zaczęli katować ją i jej ojca, po czym wyrzucili ich na dwór, gdzie oddzielono ją od malutkiego dziecka. Wraz z Nią wyciągnięto z innych domów 32 osoby – członków konspiracyjnych organizacji. Wraz z ojcem została przewieziona do więzienia w Kielcach. Ojca przetransportowano do Gross-Rosen i tam zamordowano. Panią Leokadię poddano torturom wypytując o organizację podziemną, nazwiska jej członków oraz miejsca ukrycia broni. W wyniku tortur została częściowo sparaliżowana, a liczne obrażenia na ciele nie goiły się. Została przewieziona do obozu w Rawensbruck, gdzie przeszła różne okropności tego miejsca.

Po wojnie Pani Leokadia Słopiecka osiedliła się wraz z mężem na wsi w pobliżu Wałbrzycha, gdzie prowadziła gospodarstwo rolne, a w 1950 roku przeniosła się do Wałbrzycha. Po krótkim czasie pobytu w Wałbrzychu ponownie objęła z mężem gospodarstwo rolne. W 1980 roku oddając gospodarstwo rolne w zamian za rentę, podjęła pracę w zakładach mięsnych, gdzie przepracowała kolejnych 10 lat. Przez 25 lat była ławnikiem w sądzie rejonowym. W 2005 roku została w Wałbrzychu Wolontariuszem Roku, gdzie motto swojej działalności społecznej określiła powiedzeniem: „Chcę być potrzebna do końca moich dni". Obecnie jest Przewodniczącą Dolnośląskiego Stowarzyszenia Opieki nad Byłymi Więźniami Politycznymi Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych, gdzie prawie od 20 lat współpracuje z młodzieżą ze Szkoły Jack Steinberger Gymnasium z Bad Kissingen opiekując się ludźmi, którzy w szczególny sposób ucierpieli w II wojnie światowej. Spotkania młodzieży niemieckiej z podopiecznymi są prowadzone systematycznie w każdym roku. Mocno popiera wszelkie działania zmierzające do utrwalania pokojowego współżycia narodów naznaczonego wzajemną tolerancją.

Archiwum Historii Mówionej Ośrodka KARTA i Domu Spotkań z Historią w Warszawie w cyklu: Zapomniani świadkowie XX wieku, zarejestrowało Jej ponad 2-godzinne nagranie dotyczące przeżyć z okresu wojennego. Wielokrotnie wyróżniana za pracę społeczną. Posiada m.in. Srebrny Krzyż Zasługi, Krzyż Oświęcimski, Złotą Odznakę Honorową Związku Inwalidów Wojennych Rzeczypospolitej Polskiej.

Czytaj również

Copyright © 2002-2025 Highlander's Group