Pierwszy z kierujących jadący samochodem osobowym trafił w ręce policjantów prewencji pierwszego komisariatu na ul. Dunikowskiego w Wałbrzychu w sobotę po godzinie dwunastej. Mężczyzna zaparkował samochód i po wyjściu z pojazdu po prostu się przewrócił, co zauważył przypadkowy przechodzień i zawiadomił funkcjonariuszy o takim zdarzeniu. 40-letni mieszkaniec naszego miasta miał w organizmie dokładnie 2,5 promila alkoholu. Podczas czynności funkcjonariusze odebrali mężczyźnie prawo jazdy.
W wigilijny poranek – przed godziną 10:00 – policjanci ruchu drogowego wałbrzyskiej komendy na ul. 1 maja w w Wałbrzychu zatrzymali do kontroli drogowej 69-letniego mieszkańca powiatu wałbrzyskiego. Mężczyzna znajdował się tym razem w stanie po użyciu alkoholu. Badanie wykazało u niego 0,34 promila tej substancji. I on utracił podczas prowadzonych czynności uprawnienia do kierowania pojazdami.
Kolejny kierujących będący pod wpływem alkoholu trafił ponownie w ręce policjantów ruchu drogowego, kiedy w niedzielę po godzinie 11:00 jechał swoim samochodem osobowym ul. Noworudzką w Wałbrzychu. Zatrzymany do kontroli drogowej mieszkaniec Wałbrzycha miał 0,27 promila alkoholu w organizmie i również pożegnał się z prawem jazdy.
Wigilijnego wieczora nie zaliczy do udanych także 50-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego. Funkcjonariusze przed godziną 20:00 zatrzymali go do kontroli drogowej na ul. Gagarina w Wałbrzychu. Mężczyzna wydmuchał 0,32 promila alkoholu. I w jego przypadku czynności zakończyły się na odebraniu uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Do ostatniej podobnej kontroli drogowej doszło we wtorkową noc. Kolejni policjanci „drogówki” przeprowadzili kontrolę stanu trzeźwości 37-latka na ul. Wrocławskiej w Wałbrzychu. Kierujący samochodem osobowym mężczyzna był niechlubnym rekordzistą świątecznego weekendu i wydmuchał 2,54 promila. Wałbrzyszanin pożegnał się z prawem jazdy i również stanie przed sądem.