Adam Nocoń (trener Nadwiślana):
- Cieszę się bardzo z tego zwycięstwa, bo drużyna pokazała charakter. Mecz miał dramatyczny przebieg. Wiedzieliśmy, że Górnik to klasowa drużyna. Wiem, jak się czuje trener Polak po tym meczu, ale zawód trenera taki jest – raz jest się katem, a innym razem ofiarą.
Andrzej Polak (trener Górnika):
- Słowa trenera Noconia to dla mnie marne pocieszenie. W tym sezonie każdy błąd popełniony przez naszą drużynę kosztuje nas stratę gola. Zasłużyliśmy co najmniej na remis. W pierwszej połowie przeciwnik dłużej posiadał piłkę, ale w drugiej części lepiej to wyglądało z naszej strony. Dotychczas lepiej prezentowaliśmy się w pierwszych połowach, dziś było odwrotnie, ale nie wiem z czego to wynika. Jakość treningowa a jakość meczowa moich piłkarzy to dwie zupełnie różne rzeczy. Mobilizuję zespół przed każdym meczem, oglądamy nasze spotkania, analizujemy je, ale nie wyciągamy wniosków. Po tym meczu podaję się do dyspozycji Zarządu Klubu.