Mistrzem ligi i tym samym ekipą, która zapewniła sobie awans do klasy A, jest Zagłębie Wałbrzych. Zespół prowadzony przez Eugeniusza Piechockiego w całym sezonie doznał tylko jednej porażki w meczu z Włókniarzem Głuszyca, kiedy już kwestia awansu została rozstrzygnięta. Ekipa grająca na co dzień przy ulicy Dąbrowskiego to młodzież wsparta doświadczonym Jarosławem Borconiem. W ekipie Zagłębia na największe słowa uznania zasłużyli bramkarz Wojciechowski oraz Zawadzki, Nyklasz, Suchara, Sawulczyk, Kupniewski. Jeśli Zagłębie wzmocni nieco skład może być spokojne o miejsce w środku tabeli klasy A.
Na 2. miejscu rozgrywki zakończyli piłkarze Włókniarza Głuszyca. Ekipa, która kiedyś występowała nawet na poziomie IV ligi, próbuje wrócić w szeregi zespołów A-klasowych. Jeśli plany działaczy Włókniarza się spełnią i do zespołu wróci kilku doświadczonych piłkarzy, to w przyszłym sezonie drużyna Głuszycy obok rezerw wałbrzyskiego Górnika będzie najpoważniejszym kandydatem do awansu. W zespole już teraz gra kilku doświadczonych piłkarzy jak Pastuła, Rzeczkowski czy Dużyński oraz młodzi, głodni sukcesów zawodnicy.
Na 3. pozycji sezon ukończył Górnik Nowe Miasto. Zespół prowadzony przez Ryszarda Walusiaka ma dobrze poukładaną grę defensywną. Zdecydowanie brakuje tu jednak siły ognia. I właśnie dlatego Nowe Miasto musiało pogodzić się po raz kolejny z tym, że awans wywalczyli inni.
4. pozycja rezerw Juventuru Wałbrzych nikogo nie dziwi. To solidny zespół złożony z zawodników nie mieszczących się w składzie pierwszej drużyny. Juventur grał solidną piłkę i przez pewien czas nawet zajmował 2. pozycję w tabeli.
Iskra Witków znacznie odmłodziła skład i to odbiło się nieco na wynikach. Podopieczni Marcina Gryki w kolejnym sezonie powinni już jednak być groźni dla wszystkich. Tym bardziej, że mówi się, że do zespołu wraca superstrzelec Bartosz Ogrodnik.
Zdrój Jedlina-Zdrój to kontynuator tradycji Jedlininaki. W pierwszym sezonie zespół z uzdrowiska zajął 6. lokatę, co należy uznać za satysfakcjonujący rezultat. Drużynę stać było na sprawienie kilku niespodzianek, ale zbyt często przytrafiały się piłkarzom Jedliny-Zdroju wpadki.
Husaria Grzędy zakończyła sezon na 7. pozycji. Zespół składający się głównie z byłych zawodników Skalnika Czarny Bór gra nieco poniżej oczekiwań. Do najlepszych piłkarzy zaliczają się Tomasz Chyliński i Mateusz Jeleń.
Joker Jaczków uplasował się na 8. lokacie. Z sezonu na sezon gra Jokera wygląda coraz lepiej, ale na razie plany o awansie do wyższej klasy rozgrywkowej chyba trzeba odłożyć na co najmniej kilka lat. Jest jednak szansa, że młodzi piłkarze Jokera występujący na co dzień w rozgrywkach juniorów za parę lat ten upragniony awans wywalczą.
