Wałbrzyscy policjanci zaczęli pracować nad sprawą, po tym jak 14 listopada tego roku doszło do wyłudzenia sporej sumy pieniędzy - bo aż 45 tysięcy złotych - od 86-letniej mieszkanki Wałbrzycha. Tego dnia mieszkanka naszego miasta odebrała telefon od fałszywego policjanta, który poinformował ją, że wnuczek spowodował wypadek komunikacyjny i musi przekazać mundurowym sporą kwotę pieniędzy, by członek jej rodziny nie trafił do więzienia. Niestety seniorka przekazała oszustom sporą ilość gotówki. Dopiero po jakimś czasie zorientowała się, że działanie ma charakter przestępczy i powiadomiła o wszystkim Policję. Wnikliwie przeprowadzone przez wałbrzyskich policjantów czynności operacyjne i procesowe pozwoliły na ustalenie tożsamości mężczyzny, który był mózgiem grupy przestępczej.
W minioną środę na terenie Szczecina funkcjonariusze z Wydziały Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu zatrzymali 54-latka, który kierował całym procederem. Mundurowi ujawnili w miejscu zamieszkania mężczyzny również między innymi niewielkie ilości narkotyków w postaci marihuany, gotówkę, złotą biżuterie oraz monety, kilka telefonów, karty SIM oraz starą książkę telefoniczną.
W toku wykonanych dalszych czynności procesowych funkcjonariusze pionu kryminalnego wałbrzyskiej komendy, oprócz oszustwa dokonanego na naszym terenie, udowodnili 54-latkowi oszukanie seniorki na terenie Lęborka na kwotę 100 tys. złotych oraz usiłowanie oszustwa na szkodę mieszkanki Sianowic. Dodatkowo 54-latkowi, oprócz kierowania zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się oszustwami metodą „na wnuczka”, udowodniono również posiadanie narkotyków oraz sześciokrotne udzielanie, w okresie od maja do listopada 2023 roku, niedozwolonych substancji.
Wczoraj podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu. 54-latkowi za popełnione przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do lat 10. Na wniosek śledczych Sąd Rejonowy w Wałbrzychu zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Sprawy w takich przypadkach zawsze mają charakter rozwojowy, dlatego niewykluczone są kolejne zatrzymania.