Chyba nawet najwięksi optymiści nie spodziewali się, że podopieczni Łukasza Grudniewskiego tak dobrze wypadną w inauguracyjnym meczu, tym bardziej, że w ekipie Leszna roiło się od byłych reprezentantów Polski - Skibniewski, Dylewicz, Chanas.
Początek meczu był wyrównany i po niespełna 3 minutach to miejscowi prowadzili 9-8. Później nastąpił dobry okres gry Górników, w których skutecznością błyszczał Grzegorz Kulka. Kwartę celną trójką dla gospodarzy zakończył Skibniewski i po 10 minutach było 24-29.
W drugiej ćwiartce biało-niebiescy zaprezentowali się jeszcze lepiej, zwłaszcza w defensywie. Górnik powiększał z minuty na minutę przewagę i w 15. minucie prowadził już 40-28. Świetnie grą zespołu kierował wszędobylski Zywert, a swoje punkty dorzucali Jakóbczyk i Wróbel. Trzeba też oddać trenerowi Grudniewskiemu, że korzystał z całej dziesiątki koszykarzy i skutecznie rotował składem. Do przerwy 38-51 dla Górnika.
Trzecia kwarta to pełna kontrola wydarzeń na parkiecie przez naszych koszykarzy. Polonia nie miała pomysłu jak zniwelować stratę. Po celnej trójce Kulki w 25. minucie było już 46-62. Gospodarze walczyli ambitnie, ale nie mieli argumentów i po 30 minutach było 55-72 i praktycznie po meczu.
W ostatniej ćwiartce wałbrzyszanie nie zamierzali odpoczywać i oddawać pola. Wręcz przeciwnie. Górnik nadal grał skutecznie w ataku i twardo w obronie. Swoje punty zaczęli dorzucać Ratajczak oraz Cechniak, który wcześniej miał problemy z faulami. Wygrana 96-63 cieszy, ale jej rozmiary naprawdę zadziwiają.
Statystyki: W Polonii jedynie Hubert Pabian i Stanfred Sanny przekroczyli dwucyfrowe zdobycze punktowe, a zawiodła wielka trójka: Dylewicz - 9 punktów, Chanas - 5 punktów, Skibniewski - 5 punktów. Walkę na tablicach wygraliśmy wyraźnie 44-34. 10 zawodników Górnika wystąpiło w tym meczu i każdy z nich grał co najmniej 13 minut. Kamil Zywert potwierdził swoją wszechstronność - zanotował 10 punktów, 7 zbiórek i 8 asyst.
Polonia Leszno - Górnik Wałbrzych 63-96 (24-29, 14- 22, 17-21, 8-24)
Górnik: Kulka 22 (7 zbiórek), Jakóbczyk 17, Wróbel 13 (8 zbiórek), Cechniak 11, Zywert 10 (7 zbiórek, 8 asyst), Pieloch 8, Ratajczak 5, Glapiński 4, Koperski 4, Durski 2.