Szczęśliwy finał miała akcja poszukiwawcza, która odbyła się wczoraj w Wałbrzychu.
Wczoraj w godzinach porannych do Komendy Straży Miejskiej w Wałbrzychu stawiła się kobieta, mieszkanka Nowego Siodła, która przywiozła swoim samochodem starszego mężczyznę informując, iż chodził on w rejonie ul. Sikorskiego w kapciach i skromnym ubraniu - co ją zaniepokoiło. Zmarzniętym i zdezorientowanym mężczyzną niezwłocznie zajęli się funkcjonariusze Straży Miejskiej. Szybko udało się ustalić, że jego zaginięcie zgłosił syn, a mężczyzna był poszukiwany przez policję. Starszy pan został przekazany funkcjonariuszom policji i zaniepokojonemu synowi.
W tym przypadku dzięki godnej do naśladowania postawie kobiety i szybkim ustaleniom strażników udało się zapobiec nieszczęściu i pomóc zagubionemu mężczyźnie.