Schronisko dla zwierząt powstało w Wałbrzychu w latach siedemdziesiątych. W tym czasie wiele zwierząt ubyło, a jeszcze więcej przybyło. Zniszczeniu od tamtej chwili uległ również sprzęt, który przeznaczony był do opieki nad porzuconymi lub bezpańskimi stworzeniami.
Od niedawna jednak sytuacja uległa znaczącej poprawie.
- Obecnie mamy w schronisku 170 psów i 20 kotów. Mimo tego, że otrzymujemy od szkół różnego rodzaju pomoc, wciąż brakuje nam materiałów budowlanych, żeby móc dokończyć remont – mówi Grażyna Borowska, pracownik placówki. – Na chwilę obecną udało nam się przeprowadzić remont klatek, wymienić ogrodzenia przy boksach, przebudować kociarnię, zrobić wybiegi oraz zmodernizować domki dla szczeniaków i małych psów. Dzięki ofiarności firmy Toyota udało nam się również wybudować wiatę.
Remont schroniska dla zwierząt na Podgórzu odbywa się z pieniędzy pochodzących z Urzędu Miasta. Dzięki prywatnym przedsiębiorstwom, placówka otrzymała również niewielką ilość materiałów budowlanych.
- Oprócz Toyoty, sporo pomogło nam również Integracyjne Przedszkole Samorządowe, które od firmy Cersanit otrzymało płytki gresowe antypoślizgowe. Mogliśmy dzięki temu zrobić posadzki w klatkach.
Pracownicy schroniska nie ukrywają, że na chwilę obecną najbardziej potrzebny jest drugi samochód i reszta produktów, z których można byłoby dokończyć remont.
- Chcielibyśmy wybudować jeszcze dwie wiaty na wybiegach oraz przebudować tzw. kwarantannę i izolatkę, gdzie przebywają chore zwierzęta. Problem jednak w tym, że nie ma co liczyć na sponsorów... - dodaje ze smutkiem.
Schronisko dla zwierząt na ulicy Łokietka czynne jest od poniedziałku do niedzieli. W tym czasie, nie ponosząc żadnych kosztów, można przygarnąć psa lub kota, które oprócz tego, że są zachipowane, są również zaszczepione. Niektóre ze zwierząt zostały poddane również zabiegowi kastracji.