Pracowite dni mieli strażacy ochotnicy z Mieroszowa.
26 stycznia dwa zastępy OSP Mieroszów zostały zadysponowane na Plac Niepodległości. Sąsiedzi w jednej z kamienic zaniepokoili się brakiem kontaktu z jednym z lokatorów. Działania polegały na dostaniu się do wnętrza mieszkania. Niestety, było już za późno na udzielenie pomocy.
Dzień później 27 stycznia około godziny 8.00 mieroszowski zastęp oraz jeden zastęp PSP Wałbrzych udały się do pożaru sadzy w kominie w Łącznej. Pożar okazał się trudny do ugaszenia przez co działania trwały ponad 3 godziny. Około godziny 17.00 tego samego dnia strażacy dostali kolejne zgłoszenie, które również dotyczyło pożaru sadzy. Tym razem dwa zastępy z Mieroszowa oraz jeden z PSP Wałbrzych udały się do Golińska. Po dwóch godzinach wróciły do bazy.