Grający dotychczas poniżej oczekiwań zespół KS–u Stanowice odpalił i wygrał na trudnym terenie w Szczawnie–Zdroju.
Pierwsza połowa nie przyniosła spodziewanych emocji i kibice nie zobaczyli żadnego gola. W drugiej części działo się już znacznie więcej. W 70. minucie "Mineralni" wyszli na prowadzenie po trafieniu Niemczyka, ale po trzech minutach wyrównał Urbańczyk. W 78. minucie Stanowice na prowadzenie wyprowadził Białecki, a po chwili skutecznie jedenastkę wykorzystał Marczak i było 3-1 dla przyjezdnych. Niemczyk zdobył jeszcze gola na 2-3 w 82. minucie, ale mimo starań i porób MKS-owi nie udało się doprowadzić choćby do remisu.
MKS Szczawno-Zdrój - KS Stanowice 2-3 (0-0)