Kilkanaście godzin temu mężczyzna taki wpis opublikował na swoim profilu społecznościowym. Od razu pod tym wpisem ruszyła fala komentarzy i pojawiły się domysły. Zawiadomiona została policja i służby ratunkowe. W miejscu zamieszkania na ulicy Mickiewicza 35-latka nie zastano, więc poszukiwania trwały nadal. Udało się funkcjonariuszom ustalić, że od pewnego czasu mężczyzna nie przebywa już na ulicy Mickiewicza, a zamieszkuje w altanie ogrodowej w okolicach ogrodów działkowych (ul. Piłsudskiego/Nowowiejska). Podczas poszukiwań nagle policjanci usłyszeli strzał. Po kilku minutach 35-latek został odnaleziony i wszystko wskazuje na to, że popełnił samobójstwo strzelając z broni czarnoprochowej. Sprawę bada Prokuratura, ale wszystko wskazuje na to, że nie było w tym przypadku udziału osób trzecich.