14 września przed południem funkcjonariusze Komisariatu Policji w Boguszowie-Gorcach przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przez 38-latka przestępstwa zniszczenia mienia. Mężczyzna tydzień wcześniej miał sprowokować kłótnię z jedną z mieszkanek. Nie spodobało mu się, że na terenie posesji, na której mieszka, stoi pojazd na kamiennogórskich „blachach”. Najpierw agresor uszkodził lusterko i wycieraczki, a nawet włożył rękę do pojazdu, w którym siedziała poszkodowana 30-latka i urwał manetkę kierunkowskazów. Straty w mieniu zostały oszacowane na kwotę blisko tysiąca złotych. Zatrzymany tego dnia mężczyzna przyznał się do popełnionego przestępstwa i złożył wyjaśnienia. Za kraty więzienia może trafić teraz na 5 lat. O jego losie zadecyduje sąd.
Głuszycy policjanci tego samego dnia koło południa zostali natomiast poinformowani o tym, że 26-letni mężczyzna zdemolował drzwi wejściowe do jednego z mieszkań w budynku przy ul. Bohaterów Getta w tej miejscowości. Wartość strat oszacowana została na kwotę około 1500 złotych. Na miejscu mundurowi zatrzymali mężczyznę, którym okazał się byłym partnerem pokrzywdzonej kobiety. W toku wykonanych czynności mundurowi ustalili, że chwilę wcześniej pomiędzy mieszkańcami powiatu wałbrzyskiego doszło do kłótni i w jej wyniku mężczyzna zniszczył drzwi wejściowe do mieszkania, a następnie wtargnął do niego, naruszając również mir domowy. Dodatkowo groził 42-latce pozbawieniem życia. Agresor osadzony został w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych wałbrzyskiej komendy. Następnego dnia usłyszał trzy zarzuty. I jemu grozi teraz kara pozbawienia wolności do lat 5. Wyrok zależeć będzie jednak od sądu.