Bezrobocie, które od lat jest wielkim problemem Wałbrzycha jeszcze w ostatnim czasie wzrasta. Między innymi pracę straciło dwieście osób zatrudnionych w Toyocie. Sposobem na złagodzenie tego niekorzystnego zjawiska mają być roboty publiczne.
Na dzisiejszej konferencji prasowej w ratuszu dowiedzieliśmy się, że jeszcze w tym miesiącu, najpóźniej w ostatnim tygodniu marca, rozpocznie funkcjonowanie program robót publicznych, dzięki któremu pracę znajdzie sto osób.
- Udało się nam, wraz z samorządowcami sąsiednich gmin, przekonać Powiatowa Radę Zatrudnienia do zwiększenia kwoty, którą PUP przeznacza na roboty publiczne. W tym roku będzie to 600 tysięcy złotych, o sto tysięcy więcej niż w roku poprzednim. 80 % zatrudnionych będzie sprzątać miasto, wykonywać prace porządkowe czy melioracyjne zlecone przez ZDKiUM. Pozostali znajdą zatrudnienie przy pracach porządkowych czy remontach w wałbrzyskich szkołach – informował prezydent Roman Szełemej.
Kto może liczyć na zatrudnienie w ramach robót publicznych?
- Muszą to być osoby zarejestrowane w Powiatowym Urzędzie Pracy. Muszą też spełniać jeden z warunków: długotrwałe bezrobocie, zakończony kontrakt socjalny, ukończony 50 rok życia, brak kwalifikacji zawodowych i doświadczenia zawodowego, brak średniego wykształcenia, samotne wychowywanie co najmniej jednego dziecka do 18 roku życia. Zgłaszać się mogą także byli więźniowie, którzy po odbyciu kary nie podjęli zatrudnienia, bezrobotni niepełnosprawni oraz dłużnicy alimentacyjni. Osoby zakwalifikowane mogą liczyć na wynagrodzenie w wysokości 1500 złotych brutto – wyjaśniał Daniel Bogdanowicz, zajmujący się programem robót publicznych z ramienia Ratusza.
Wspomniane 600 tysięcy złotych to połowa kwoty przeznaczonej w tym roku na roboty publiczne w powiecie wałbrzyskim. Drugie tyle zostanie zagospodarowane w pozostałych gminach.
Jeszcze jedna ważna informacja dla wszystkich, którzy szukają pracy jest taka, że 16 kwietnia w hali wałbrzyskiego OSiR-u odbędzie się giełda pracy, na którą Gmina chce zaprosić możliwie największą grupę pracodawców z Wałbrzycha i regionu.