- Aglomeracja Wałbrzyska jest problemem dla Wrocławia i prezydent Rafał Dutkiewicz mówi już o tym wprost – mówi Szełemej. - Ja nie zamierzam jednak tych uwag przyjmować i będę walczył o szansę rozwoju dla Wałbrzycha i dla Aglomeracji.
Prezydent Roman Szełemej uważa, że projekty Aglomeracji Wałbrzyskiej mają spore szanse na dofinansowanie z UE. Twierdzi też, że środowisko wrocławskie w sposób negatywny odbiera działania Aglomeracji Wałbrzyskiej i podejmowane przez nią kroki, bowiem Aglomeracja stanowi dla Wrocławia konkurencję.
- Wrocław chce, by mieszkańcy Aglomeracji Wałbrzyskiej jeździli na koncerty do Wrocławia, tam robili zakupy i tam się leczyli – mówi Szełemej. - Takie nastawienie Wrocławia do Aglomeracji Wałbrzyskiej jeszcze bardziej mnie mobilizuje do działania i walki o środki finansowe dla naszego regionu. Nie zgadzam się z opiniami prezydenta Dutkiewicza i jego pretorian.
Przypomnijmy, że pretorianie w czasach starożytnych stanowili ochronę dowódców rzymskich