Wtorek, 26 listopada
Imieniny: Konrada, Sylwestra
Czytających: 5170
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Radny ma wątpliwości

Poniedziałek, 21 grudnia 2020, 14:39
Aktualizacja: 15:51
Autor: JAZ
Wałbrzych: Radny ma wątpliwości
Fot. JAZ
Trwa budowa obwodnicy Wałbrzycha i w trakcie prac wykończeniowych na poszczególnych odcinkach widać już właściwy zarys jezdni, która ma rozładować ruch samochodowy w mieście. Na jaw wychodzą również inne mniej lub bardziej korzystne efekty prac nad drogą.

Przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w Wałbrzychu, Jerzy Langer zwrócił uwagę, że na etapie projektowym obwodnicy popełniono błąd.
- Nie mam pretensji do wykonawcy, ale do tych, którzy wykonali projekt - mówi radny.

Problem dotyczy odcinka przebudowywanej ulicy Generała Józefa Łączyńskiego w Szczawnie-Zdroju.
- Jesteśmy w pobliżu tak zwanego ronda Tesco. Odcinek drogi, który za mną państwo widzą, został zaprojektowany w sposób naruszający przepisy Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie - twierdzi Jerzy Langer.

Sprawa dotyczy bliskości nawierzchni jezdnej i szerokości chodnika przy jednym z budynków. Według przepisów, szerokość chodnika powinna wynosić 2 metry. W szczególnych okolicznościach może wynosić nieco ponad metr. Polityk twierdzi również, że droga jest przebudowywana i co do tego nie ma wątpliwości, ale nie rozumie, jakie szczególne okoliczności zastosowano w tym przypadku.
- Z problemem przyszli do mnie mieszkańcy Podzamcza, którzy zwracają uwagę na bezpieczeństwo w tym miejscu. Zwróciłem się więc do prezydenta Romana Szełemeja z pytaniem, kto za to odpowiada, ale do tej pory nie otrzymałem odpowiedzi - mówi Jerzy Langer.

Jerzy Langer zwraca również uwagę, na to, że było można inaczej rozwiązać ten problem.
- W pierwszej wersji myślałem, że ten budynek będzie wyburzony. Teraz okazuje się, że nie, a dobrze widać ile jeszcze jest miejsca pomiędzy jezdniami, które można byłoby wykorzystać.

Z perspektywy wykonawcy nie można było zmienić wytyczonych ciągów komunikacyjnych, bez zmian w projekcie.
- Dlatego uważam, że według obowiązującego rozporządzenia, złamano tutaj prawo - tłumaczy radny Prawa i Sprawiedliwości.

Twoja reakcja na artykuł?

13
14%
Cieszy
51
54%
Hahaha
2
2%
Nudzi
3
3%
Smuci
13
14%
Złości
13
14%
Przeraża

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group