Sprawa dotyczy dwóch 15-latek, które na początku tygodnia wybrały się przed lekcjami na wspólne spożywanie alkoholu. Na zajęciach się pojawiły, ale jak powiedziała nam Mariola Rząsowska, dyrektor Publicznego Gimnazjum nr 2 im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Wałbrzychu, wyraźnie czuć było od nich alkohol.
- Taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce, ale informacja, że miały one blisko dwa promile jest grubo przesadzona. Jeden z naszych nauczycieli poczuł od dziewczynek, że spożywały alkohol. Od razu podjęliśmy odpowiednie kroki. Nie mam pojęcia dlaczego miały one dostęp do takich trunków. Pomysłowość gimnazjalistów nie zna granic. Przypuszczalnie albo kupiły to w jakimś sklepie, albo wyniosły z domu, kiedy rodzice byli w pracy. Mnie natomiast bardziej od tej sytuacji niepokoi fakt, że w okolicach szkoły ma zostać otwarty sklep z dopalaczami, o czym dowiaduję się od mieszkańców... – mówi Mariola Rząsowska.
Gimnazjaliści nie ukrywają, że nie mają problemu z dostępem do alkoholu. Jak udało nam się ustalić, w okolicach szkoły są przynajmniej trzy sklepy, gdzie sprzedawcy nie pytają o dowód osobisty.
- Szkoła jest fajna, a sytuacja jednorazowa. Ale gdybyśmy chcieli teraz kupić sobie jakieś piwo lub wino, to nie ma z tym problemu – mówią Adrian i Michał, uczniowie placówki.
Problemu z młodzieżą nie zauważyli również mieszkańcy ulicy 11-listopada, przy której znajduje się szkoła.
- Jestem zaskoczona taką informacją. Szkoła jest super, dyrekcja również, dzieciaki są upilnowane, na ogół nie ma z nimi żadnego problemu, więc tym bardziej jestem zdziwiona. Być może ludzie tak źle myślą o tej szkole, ponieważ znajduje się ona na takiej byle jakiej dzielnicy – mówi pani Krystyna, mieszkanka ulicy 11-listopada.
Straż Miejska, która została wezwana tego dnia na interwencję, również zaprzecza informacji, że 15-latki miały we krwi blisko dwa promile alkoholu.
- To przesadzone wieści. Dziewczynki rzeczywiście były nietrzeźwe, ale nie do takiego stopnia o jakim się wspomina – mówi Kazimierz Nowak, Zastępca Komendanta Straży Miejskiej. – Zostały one poddane badaniu alkomatem, wynik był pozytywny. Poinformowaliśmy rodziców, przekazaliśmy notatkę do szkoły oraz do sekcji dla nieletnich w Komendzie Miejskiej Policji. Problem spożywania alkoholu przez nieletnich jest problemem powszechnym, zwykłym wybrykiem. Nie na co dzień jednak przychodzą oni upojeni na lekcję – dodaje.
Dyrekcja Publicznego Gimnazjum nr 2 im. Kawalerów Orderu Uśmiechu zapewnia, że w szkole prowadzone były dotychczas zajęcia profilaktyczne, związane z tematyką alkoholu i narkotyków. Jednak, by uniknąć podobnych sytuacji, ich ilość zostanie w najbliższym czasie zwiększona.
