- Chcieliśmy, odrobinę wystudzić emocje, dokładnie wszystko przemyśleć i ze „świeżą głową” oraz nowymi pomysłami wrócić do Państwa – tłumaczą poszukiwacze. - Przeanalizowaliśmy wiele scenariuszy i rozwiązań, aby przekazać ostateczną wersję.
"Jesteśmy po konstruktywnych rozmowach z naukowcami z dziedziny geofizyki, którzy pomogą nam przebadać teren 65 kilometra do dwudziestu metrów głębokości. Wyznaczony teren badań sięga do 2,5 hektara powierzchni i zostały na nim wytyczone linie pomiarowe wzdłuż których będą prowadzone badania. Sięgnęliśmy po trzy różne metody geofizyczne. Jeżeli któreś z nich pokryją się ze sobą, w tym miejscu będziemy planowali odwierty rdzeniowe w celu ich weryfikacji" – informują na swojej stronie internetowej.
- Nie składamy broni, walczymy dalej, bo ziemia bardzo skrzętnie broni swoich tajemnic. Dzięki pracom odkrywkowym prowadzonym przez nas w sierpniu bieżącego roku zyskaliśmy dużą wiedzę o geologii tego terenu i niespodziankach, które mogą na nas czekać. Wiedza ta pozwala nam znacznie lepiej przygotować się do fazy badań geofizycznych – mówi Piotr Koper.
Już w grudniu Spółka Cywilna XYZ przekształci się w fundację o nazwie „XYZ Złoty Pociąg”.
- Staniemy się organizacją użytku publicznego, co ułatwi nam pozyskiwanie środków na dalsze badania oraz dopuści do udziału w naszych pracach wolontariuszy na dużo prostszych zasadach niż obecnie – tłumaczą właściciele spółki XYZ.