Park dla mieszkańców dzielnicy ma olbrzymie znaczenie, nie tylko rekreacyjne, ale też sentymentalne. Tym bardziej cieszy oko sposób, w jaki miasto odnowiło to miejsce.
- Bardzo się cieszymy, że można dzisiaj w naprawdę ładnych warunkach wyjść na spacer. Jest tu spokojnie, bezpiecznie i ładnie. Bardzo ładnie ze strony miasta, że nawet teraz, gdy wszyscy mówią tylko o epidemii, nasz park jest zadbany. To pomaga w trudnych chwilach i tylko żal, że nie można żyć normalnie – mówi mama spacerująca z niemowlakiem w wózku, dla której szczególnie teraz, każda chwila na spacerze jest jedną z nielicznych spokojnych.
Pod koniec listopada 2018 mieliśmy oficjalne otwarcie parku. Uroczystościom towarzyszyła spora grupa mieszkańców i dzieci z okolicznych szkół, przedszkoli.
- Jestem bardzo zadowolony, że jest wśród nas tyle dzieci. Dlatego bardzo was też proszę o to, żeby dbać o to miejsce. Prace kosztowały bardzo dużo pieniędzy. Waszych rodziców, dziadków, ale też dzięki funduszom Unii Europejskiej udało nam się wyremontować to miejsce – zwrócił się tamtego dnia do zebranych dzieci prezydent Roman Szełemej.
Rewitalizacja parku wyniosła blisko półtora miliona złotych. Kwota unijnego dofinansowania sięgnęła aż 85 procent, co daje niebagatelną sumę miliona trzystu tysięcy złotych. Park Rusinowa został dodatkowo zasadzony wieloma gatunkami różnych drzew. Rozwija się ekosystem, jest więcej pszczół, motyli, krzewów. Park został wyposażony w stylowe oświetlenie, które najwięcej uroku daje w godzinach nocnych. W planach jest jeszcze montaż monitoringu.