Podopieczni Macieja Jaworskiego pojechali do Legnicy w uszczuplonym składzie, bowiem z różnych przyczyn zabrakło: Bartosa, Rytki, Radziemskiego, Janiczaka, Wojtarowicza i Śmiałowskiego.
W pierwszych minutach przewagę osiągnęli gracze z Legnicy i po zagraniu ręką w polu karnym przez jednego z piłkarzy Górnika, arbiter podyktował jedenastkę, którą Miedź wykorzystała i wyszła na prowadzenie. Później mecz się nieco wyrównał, a wałbrzyszanie stworzyli sobie dogodną okazję do wyrównania, lecz Moszyka zawiodła skuteczność.
Początkowe minuty drugiej połowy napawały optymizmem, bowiem biało-niebiescy radzili sobie całkiem nieźle, lecz w 77. minucie Miedź znów zaatakowała mocniej i efektem tego był drugi gol strzelony przez legniczan. Już do końcowych minut meczu na murawie niewiele się działo i wynik nie uległ zmianie.
Miedź Legnica – Górnik Wałbrzych 2-0 (1-0)
Górnik: Jaroszewski – Orzech, Dariusz Michalak, Sawicki, Krzymiński - Wepa, Oświęcimka, Grzegorz Michalak, Moszyk - Folc, Zinke oraz Gawlik, Bartkowiak, Szuba, Misiak.