Pasjonaci koni oraz naturalnych metod ujeżdżania ze stajni w Lubiechowie wyjechali pomagać w ośrodku zlokalizowanym w Banczenach przy sierocińcu, nad którym pieczę sprawuje arcybiskup Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego.
Dom dziecka, w którym jest 400 wychowanków, w tym 125 niepełnosprawnych i 80 z AIDS.
- My pomagałyśmy w wyborze koni do hipoterapii, przyuczeniu ich do pracy, w której wykorzystano podejście Parelli Natural Horsemanship. Jest to najłatwiejszy i najbezpieczniejszy sposób zadbania o dobrą komunikację pomiędzy ludźmi a końmi. Już piątego dnia był test w "warunkach bojowych". Pierwsze 6 dzieci, po symulacji z dorosłymi terapeutami i ich asystentami, usiadło na konie - mówią uczestnicy wyprawy.