Początek spotkania był bardzo wyrównany i dopiero pod koniec pierwszej kwarty Polakom udało się zdobyć przewagę. Biało-czerwoni zaliczyli serię 6:0, a wyjątkowo skuteczny był Kamil Łączyński. Po jego rzucie wolnym kadra prowadziła 19:13. W ekipie gości wyróżniał się wysoki Ondrej Balvin, ale w tym momencie to było za mało na naszą kadrę.
W drugiej części meczu po trafieniach Tomasa Pomikalka i Lubosa Bartona Czesi zbliżyli się na dwa punkty. Trener Mike Taylor postawił jednak w tym momencie na Jakuba Dłoniaka, a ten popisał się celną trójką. Później pięć punktów z rzędu rzucił Adam Waczyński, a kadra wygrywała 32:22. Od tego momentu mecz był pod kontrolą gospodarzy. Świetnie spisywał się również Adam Hrycaniuk. To po jego kolejnej akcji reprezentacja Polski miała przewagę aż 15 punktów.
Trzecia kwarta była całkowicie pod kontrolą biało-czerwonych. Dwie akcje z rzędu Aarona Cela oznaczały, że Polacy wygrywali już 57:35. W samej końcówce tej części meczu uaktywnili się w ataku Pavel Pumprla i Corey Muirhead. To pozwoliło rywalom na zbliżenie się na 11 punktów. Zapowiadało to jeszcze spore emocje w tym meczu.
W ostatniej kwarcie rywale walczyli o zwycięstwo. Kilkukrotnie niwelowali straty i brakowało im zaledwie kilku punktów do wyrównania. Na minutę przed końcem po akcji Patrika Audy Czesi przegrywali zaledwie jednym punktem. Kluczową akcję wykończył jednak Przemysław Zamojski i to Polacy tym razem cieszyli się ze zwycięstwa.
Od 25 do 27 sierpnia reprezentacja Polski będzie przebywała w Macedonii, gdzie weźmie udział w turnieju towarzyskim z udziałem gospodarzy, Czarnogóry i Włoch.
- Mieliśmy okazję na obejrzenie wideo z poprzedniego meczu i zobaczenie tego, co robiliśmy dobrze i tego, co chcemy poprawić. Jestem zadowolony z tego, jak drużyna pracuje na obozie przygotowawczym i z tych dwóch towarzyskich spotkań. Zawodnicy idą w dobrym kierunku. W tym drugim meczu zagraliśmy świetną pierwszą połowę, później gra stała się bardziej fizyczna. Przetrzymaliśmy to i ostatecznie udało nam się wygrać - mówił po meczu trener Mike Taylor.
Polska – Czechy 75:73 (19:15, 25:14, 16:20, 15:24)
Polska: Michalak 15, Hrycaniuk 14, Zamojski 11, Waczyński 11, Cel 7, Łączyński 7, Mokros 3, Dłoniak 3, Karnowski 2, Gielo 2, Skibniewski 0, Śnieg 0, Szewczyk 0,
Czechy: Pumprla 15, Muirhead 12, Auda 11, Balvin 11, Welsch 10, Svrdlik 6, Barton 4, Pomikalek 2, Sirina 2, Chan 0, Palyza 0
www.pzkosz.pl