Siedem grup składających się z 5-10 osób ruszyło w miasto, by poznać zakamarki Śródmieścia, które są trochę zapomnianw. Młodzież zmagała się z historią Wałbrzycha, rozpoznawaniem w starych fotografiach współczesnego stanu Rynku, odwiedzinami w wałbrzyskich placówkach i pytaniami takimi jak: „Koryto jakiej rzeki znajdowało się na ulicy Młynarskiej?”. Każda z grup musiała przychodzić do koordynującej zadania osoby, czekającej w centrum Rynku, z maksymalnie dwoma rozwiązanymi zadaniami. W nagrodę grupy otrzymywały koraliki i litery, z których utworzyć powinno się hasło. Pomysł zaczerpnięty został z opowieści o świdnickim kupcu, który wyrabiał koraliki, a te trafiały w ręce ludzi i stawały się dla nich najcenniejsze.
Zabawy tego typu to alternatywa dla młodych w naszym mieście. Dzięki nim, mieszkańcy mogą dowiedzieć się ciekawostek, o których nie mieli pojęcia, a także poznać siebie we współpracy.