Z pogody korzystali piechurzy, rowerzyści i... paralotniarze. Do wypadku jednego z nich zostali wezwani ratownicy z Centralnej Stacji Ratunkowej w Wałbrzychu. Mężczyzna zawisł czaszą paralotni na drzewie po czym spadł do jego podstawy. W wyniku upadku doznał m.in. urazu kręgosłupa. Z powodu zdiagnozowanych obrażeń wezwano niezawodne Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, aby poszkodowany jak najszybciej został przetransportowany do wałbrzyskiego szpitala.
Wracając do stacji ratownicy dostali kolejne zgłoszenie, tym razem ze szlaku niebieskiego prowadzącego z Przełęczy Walimskiej w kierunku Wielkiej Sowy, na którym turystka doznała urazu stawu skokowego. Do turystki jako pierwszy dotarł ratownik pełniący dyżur w Stacji Ratunkowej w Sokolcu i zaopatrzył uraz. Następnie karetką górską kobieta została ewakuowana na Przełęcz Walimską.