Czwartek, 26 grudnia
Imieniny: Dionizego, Szczepana
Czytających: 4829
Zalogowanych: 1
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

REGION, Boguszów-Gorce: Pamiętają o bohaterze

Piątek, 25 listopada 2022, 11:38
Aktualizacja: 14:58
Autor: red
REGION, Boguszów-Gorce: Pamiętają o bohaterze
Fot. Gmina Miasto Boguszów–Gorce
Jednostka wojskowa przyjechała do Boguszowa–Gorc.

Wczoraj w godzinach późnopopołudniowych nasze miasto odwiedziła jednostka wojskowa z województwa lubelskiego, aby oddać hołd Rajmundowi Paprzycy Niwińskiemu - porucznikowi AK odznaczonemu Orderem Virtuti Militari V klasy, Krzyżem Walecznych oraz Srebrnym Krzyżem Zasługi.

Rajmund Paprzyca Niwiński urodził się 5 stycznia 1914 w Kielcach w rodzinie z tradycjami patriotycznymi — jego ojciec walczył w legionach a dziadek został odznaczony krzyżem Virtuti Militari za udział w powstaniu styczniowym. W dzieciństwie chorował na gruźlicę i lekarz zabronił mu jakiekolwiek wysiłku fizycznego a nawet sugerował rezygnację z nauki szkolnej. W bibliotece ojca znalazł podręcznik angielskiego siłacza Eugena Sandowa oraz książkę o jodze i jej wpływie na rozwój siły fizycznej. Zastosowane ćwiczenia doprowadziły po roku do zamierzonego efektu — z chłopca najsłabszego wśród szkolnych kolegów stał się najsilniejszy. W wieku lat szesnastu został zaangażowany do występów w cyrku "Korona", gdzie prezentował swoją siłę gnąc żelazne sztaby.

W 1934 powrócił do szkoły i ukończył gimnazjum. Był członkiem krakowskiego klubu "Wisła" i startował w walkach bokserskich, jak również w konkurencji podnoszenia ciężarów.

W czasie II wojny światowej służył pod dowództwem majora Hubala od 16 listopada 1939, następnie w oddziale „Huragan” powiat Radom, oddziale AK „Maryśka” Pionki i do końca wojny w Batalionach Chłopskich. Był kilkukrotnie ranny i wojnę zakończył w stopniu porucznika AK. Odznaczony został Orderem Virtuti Militari V klasy, Krzyżem Walecznych oraz Srebrnym Krzyżem Zasługi.

Po zakończeniu wojny razem z żoną i dziećmi wyjechał na "Ziemię Odzyskane" i prowadził gospodarstwo rolne. Po pięciu latach prześladowań przeniósł się do PGR. Co pewien czas był wzywany do Urzędu Bezpieczeństwa na rozmowy aż w końcu stracił pracę. Jego żona Eugenia nie wytrzymała presji prześladowań i odebrała sobie życie. Po zaprezentowaniu swojej siły fizycznej i umiejętności na spotkaniu z objazdowym siłaczem Januszem Sarneckim, dostał zatrudnienie jako zawodowy atleta.

Pod pseudonimem Rajmund Aldini jeździł po całym kraju z pokazami siły. W ciągu 20 lat odbyło się 1210 dwugodzinnych seansów w których rozrywał palcami płaty blachy, prostował podkowy oraz skręcał w sprężynę 50-kilagramową żelazną sztabę.

W finale zakładał na kark stalową szynę, a z obydwu stron szyny zawieszało się po 10 rosłych mężczyzn. W momencie, gdy szyna zaczynała się wyginać w łuk numer dobiegał końca.

W dorobku sportowym jako czynny zawodnik stoczył 106 walk bokserskich w wagach od średniej do ciężkiej; w 1956 zajął 6. miejsce w rzucie młotem na mistrzostwach Polski. Zmarł 3 października 1995 w Boguszowie-Gorcach i tam został pochowany.

Źródło: Wkipedia

Twoja reakcja na artykuł?

13
68%
Cieszy
0
0%
Hahaha
2
11%
Nudzi
0
0%
Smuci
2
11%
Złości
2
11%
Przeraża

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group