Szanowni Państwo,
Mieszkańcy i mieszkanki Wałbrzycha i okolicznych miejscowości od kilku dni żywiołowo i spontanicznie protestują przeciwko kolejnej skandalicznej próbie zabierania kobietom ich podstawowych praw. Mimo ogromnej, niespotykanej wcześniej skali demonstracji fizyczne bezpieczeństwo osób w nich uczestniczących było i jest dla nas absolutnym priorytetem. Niestety dzisiaj prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, widząc, że władza wymyka mu się z rąk, zszokowany i zaskoczony siłą i ogromem społecznych reakcji postanowił poszczuć swoich zwolenników na protestujących, odwołując się w swoim stylu do pseudopatriotyzmu środowisk skupionych wokół skrajnej prawicy. Na efekt nie trzeba było długo czekać: dzisiaj uczestnicy i uczestniczki naszej pokojowej, chociaż ostrej w słowach demonstracji zostali fizycznie zaatakowani przez pseudokibiców. Atak na szczęście nie trwał długo dzięki błyskawicznej interwencji policji, chcemy jednak w tym miejscu bardzo wyraźnie i z całą mocą stwierdzić: nie ma i nie będzie naszej zgody na takie zachowania! To jest wojna, ale wojna o nasze prawa, a jedynym argumentem w niej jest siła solidarności i wzajemnego wsparcia, a nie fizyczne ataki! Dlatego apelujemy do rządzących o opamiętanie się i powstrzymanie agresywnych zapędów swoich bojówek. Jednocześnie zapowiadamy, że wszelkie ataki i przestępstwa będą przez nas zgłaszane do odpowiednich organów, a każdej pokrzywdzonej osobie zapewnimy bezpłatną pomoc prawną.
Domagamy się też od władz klubów sportowych, w szczególności Klubu Piłkarskiego Górnik Wałbrzych, wyciągnięcia konsekwencji wobec osób powiązanych ze środowiskami kibiców, które nawołują do przemocy i dopuszczają się jej wobec uczestników demonstracji.
Ogólnopolski Strajk Kobiet Wałbrzych