Opozycyjni radni miejscy złożyli projekt uchwały w sprawie obniżenia wynagrodzenia prezydentowi Romanowi Szełemejowi. Czy ma on szanse na pozytywne głosowanie w oczach opozycji? Śmiemy wątpić, gdyż prezydent Roman Szełemej ma zdecydowaną większość poparcia w Radzie Miasta i radni z jego otoczenia zapewne nie wyrażą zgody na obniżenie wynagrodzenia głowie miasta.
Do VIII Sesji RM został przekazany na ręce Przewodniczącego RM projekt uchwały dotyczący obniżenia wynagrodzenia Prezydentowi Miasta z 20 tys. 040 zł do 15 tys. 900 zł.
- Mając na uwadze utratę przez miasto statusu "100-tysięcznika", planowane zadłużenie miasta (bez wliczania spółek, bez poręczeń i gwarancji, itp.) na 820 mln zł, roczne koszty obsługi długu miasta na poziomie 125 mln zł, solidarność koleżeńską z radnymi (w tym 17+ z PO/KO), którym diety obniżyły się o 25%, "pechowe" zapisy Ustawy o finansowaniu JSP przygotowanej z udziałem Prezydenta Miasta (z tezą - "bogaty będzie jeszcze bardziej ..., a biedny będzie tam gdzie jego miejsce"), za straty wody pitnej na poziomie 50% (wg GUS) i więcej - tak swój wniosek uzasadnia opozycja.