Oszuści, którzy podszywają się m.in. pod policjantów, prokuratorów, czy pracowników banków, nadal są aktywni. Cały czas odnotowujemy takie przestępstwa, bądź ich próby. Sprawcy, najczęściej dzwoniąc, przedstawiają osobie po drugiej stronie słuchawki historyjkę, w której bliska im osoba znalazła się w kryzysowej sytuacji lub o konieczności pomocy Policji w akcji przeciwko przestępcom. Niestety, pomimo wielu apeli i informacji, że są to zwykli oszuści, nadal zdarzają się sytuacje, gdzie dochodzi do przekazania pieniędzy. Przestępcy żerują głównie na łatwowierności osób starszych. Działając na ich emocjach, nakłaniają do przekazania gotówki.
Sprawami takimi zajmują się policjanci z wydziału kryminalnego wałbrzyskiej komendy, którzy dokładnie analizują każde zgłoszenie o tego typu oszustwach. Do jednego z ostatnich takich zdarzeń doszło 13 listopada br. w Wałbrzychu. Jak ustalili kryminalni, 82-letnia mieszkanka naszego miasta odebrała telefon od fałszywego policjanta, który poinformował ją, że wnuczek spowodował wypadek komunikacyjny i musi przekazać mundurowym sporą kwotę pieniędzy, by członek jej rodziny nie trafił do więzienia. Seniorka przekazała oszustom 45 tys. złotych.
Analizując całą sprawę policjanci kryminalni wspólnie z funkcjonariuszami Ogniwa Wywiadowczego Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu ustalili tożsamość i zatrzymali 41-letnią kobietę i 35-letniego mężczyznę, którzy brali udział w przestępczym procederze. Do zatrzymania doszło w ubiegłym tygodniu w Stargardzie. Mundurowi przy zatrzymanych ujawnili również niewielkie ilości narkotyków w postaci marihuany i amfetaminy, gotówkę, kilka telefonów oraz karty telefoniczne.
W toku wykonanych dalszych czynności procesowych funkcjonariusze pionu kryminalnego wałbrzyskiej komendy, oprócz oszustwa dokonanego na naszym terenie, udowodnili im jeszcze oszukanie dwóch seniorów na terenie Lęborka i Sianowic. W wyniku ich przestępczego działania pokrzywdzeni stracili łącznie 225 tys. złotych. Dodatkowo 35-latkowi udowodniono również cztery oszustwa w okresie od sierpnia do listopada br. na terenie Lęborka, Gorzowa Wielkopolskiego i Sianowic, gdzie podając się za policjanta odebrał od pokrzywdzonych blisko 250 tys. złotych. Mężczyzna odpowie za udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie oszustw na szkodę seniorów, gdzie czynów tych dopuścił się w warunkach recydywy.
41-latce za popełnione przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do lat 8, natomiast 35-latek za karty więzienia może trafić nawet na 12 lat. Na wniosek śledczych Sąd Rejonowy w Wałbrzychu zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Sprawa ma charakter rozwojowy, dlatego niewykluczone są kolejne zatrzymania.
