7-osobowy zespół Saperów od wtorku (15 maja) do czwartku (17 maja) prowadził prace poszukiwawcze na terenie Pocysterskiego Opactwa w Krzeszowie. Prace były efektem znaleziska z marca br., kiedy to podczas przypadkowych prac ziemnych przy kościelnym murze został znaleziony niemiecki karabin z czasów II wojny światowej.
Saperzy dokładnie "metr w metr" sprawdzili teren placu kościelnego oraz ścieżki którymi przechadzają się turyści i pielgrzymi. Podczas działań z gleby były wyciągane elementy broni jak "łódki", łuski, czy zamek z iglicą. Jednakże żaden z przedmiotu nie stanowił realnego niebezpieczeństwa dla obsługi obiektu czy też odwiedzających. Niezmiernie cieszy nas fakt, że w Krzeszowie jest bezpiecznie.
Kontynuacja prac saperskich miała dać gwarancję bezpieczeństwa dla każdego, kto odwiedza opactwo. Dziś mamy tą gwarancję.