Szkoła Tenisa „Robert Kosiński” już kilkakrotnie organizowała imprezy mające na celu zintegrować trenujące w klubie osoby. W latach ubiegłych projekt nosił nazwę „Wielkie trenowanie”. Tym razem włodarze postanowili pójść nieco dalej i zaproponowali mieszkańcom Wałbrzycha i Szczawna-Zdroju festyn, na który można było przyjść całymi rodzinami.
- Przede wszystkim miał być to dobry sposób na spędzenie wolnego czasu, na integrację. Cieszę się, że przyszło aż tak dużo osób z zewnątrz – mówi Robert Kosiński, właściciel kortu. – Oprócz promocji klubu, chcieliśmy również zainteresować dzieci i młodzież tenisem ziemnym, pokazać, że jest to ciekawy sport.
Festyn rodzinny zorganizowany został na trzech otwartych kortach. Na dzieci czekało blisko dwadzieścia atrakcji, które pozwalały rozwijać wyobraźnię i zachęcać do uprawiania sportu, natomiast dla dorosłych przygotowana została kuchnia otwarta w postaci grilla.
- Zabawa była naprawdę super! Moja córka jest bardzo zadowolona – mówi pani Mariola, mama 7-letniej Kasi. – Wszystko zorganizowane było na wysokim poziomie, dobra muzyka, dobra pogoda... Czego chcieć więcej? - dodaje uśmiechnięta.
Impreza trwała od godziny 15.00 do godziny 17.00.
Szkoła Tenisa „Robert Kosiński” przez wielu uważana jest za jeden z najlepszych klubów tenisowych na Dolnym Śląsku. Świadczyć mogą o tym chociażby zdobyte niedawno dwa medale na Mistrzostwach Polski. Jak zapewnia Robert Kosiński, szkoła ma 100% odbytych zajęć na poziomie szkolenia.
- Dysponujemy kortami otwartymi, czekającymi na zawodników podczas ładnej pogody oraz kortami zakrytymi, gdzie można grać podczas złej pogody. W związku z tym wszystkie nasze zajęcia odbywają się zgodnie z planem. W najbliższym czasie planujemy powiększyć grupy dla dzieci, ponieważ już teraz brakuje nam miejsc – dodaje z dumą.