Zdarzenie miało miejsce na ul. Żeromskiego w Wałbrzychu 4 grudnia 2017 roku około godz 21:30. 38-letni mężczyzna kierując samochodem marki Jeep stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na chodnik, czołowo uderzył w drzewo, a następnie w słup. Wraz z kierującym podróżowało dwóch innych mężczyzn w wieku 25 i 26 lat. W wyniku ogromnej siły uderzenia kierujący został zakleszczony za kierownicą. Straż Pożarna, która realizowała swoje zadania na miejscu zdarzenia, przez kilkadziesiąt minut wyciągała sprawcę z rozbitego pojazdu. Uczestnicy wypadku trafili do szpitala przy ul. Sokołowskiego w Wałbrzychu. Wszyscy doznali poważnych obrażeń ciała.
Podczas czynności na miejscu wypadku policjanci ustalili, że sprawca w momencie zdarzenia kierował samochodem w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało u niego 2,45 promila alkoholu we krwi. Okazało się też, że nigdy nie posiadał on uprawnień do kierowania pojazdami.
Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za spowodowanie wypadku drogowego kierując samochodem w stanie nietrzeźwości oraz bez wymaganych uprawnień do kierowania pojazdami. Za popełniony czyn może mu grozić łączna kara do 12 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.