Siódme spotkanie Orlen Basket Ligi od początku nie zaczęło się dla nas dobrze. Już w pierwszej kwarcie przegrywaliśmy pięcioma punktami, a w połowie spotkania 39:53. Po przerwie wróciliśmy na boisko w bojowych nastrojach, zaczęliśmy lepiej grać w obronie i poprawiliśmy swoją skuteczność w ataku. Udało nam się zbliżyć do rywali na trzy punkty. Jednak wówczas koszykarze PGE Spójni Stargard znów odskoczyli na dziewięć oczek.
W ostatnich minutach meczu mieliśmy szansę na wyrównanie i doprowadzenie do dogrywki, ale niestety zabrakło nam jednego punktu. Na przestrzeni całego spotkania naszym największym problemem była duża nieskuteczność rzutowa.
Po siedmiu kolejkach i drugiej przegranej w sezonie zajmujemy trzecie miejsce w tabeli. Teraz przed nami prawie dwa tygodnie przerwy. Pełni energii i nadziei na kolejne zwycięstwo wrócimy do gry 29 listopada 2024 roku w Ostrowie Wielkopolskim.