65 osób niepełnosprawnych z Wałbrzycha już blisko rok czeka na uruchomienie Zakładu Aktywności Zawodowej. Zakład ma się znajdować w Wałbrzychu na II piętrze budynku dawnego Domu Towarowego Centrum przy ulicy Słowackiego 7. Zajmować się ma obsługą call center, e – księgowością i digitalizacją danych. Pieniądze na utworzenie nowego Zakładu są zarezerwowane w budżecie województwa, ale mimo tego - jak twierdzą przedstawiciele Fundacji im. De Gaulle'a władze województwa z niewiadomych przyczyn wstrzymują decyzję o przekazaniu środków i tym samym utworzeniu zakładu.
-Trudno mi powiedzieć dlaczego nie ma decyzji. Pieniądze są w budżecie zarezerwowane na ten cel, my pokonaliśmy wszystkie przeszkody, włącznie z zakupem projektu budowlanego, zrobieniem całej aplikacji. Urzędnicy po przeprowadzonych z nami negocjacjach powinni dać nam odpowiedź czy dostaniemy na ten cel pieniądze. Z tego co wiem żadna inna organizacja pozarządowa o te pieniądze się nie stara, więc jest pytanie dlaczego te pieniądze do Wałbrzycha nie mogą trafić, dlaczego Fundacja nie może zorganizować 65 miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych. Jesteśmy gotowi, żeby zaczynać. Jesteśmy dzisiaj w tych pomieszczeniach, gdzie zakład ma powstać. Tutaj mamy przeprowadzić inwestycję, zakupić nowoczesny sprzęt IT, przy którym mają pracować niepełnosprawni. Ważne jest, że jest to projekt innowacyjny na skalę kraju. Wszystkie Zakłady Aktywności Zawodowej dla osób niepełnosprawnych polegają na pracy fizycznej. W tym zakładzie ludzie mają pracować przy nowoczesnych technologiach. Cały projekt to kwota około 3 milionów złotych, z tego wkład własny Fundacji wynosi 35 procent - powiedział Jarosław Klonowski - Prezes Fundacji im. De Gaulle’a
Przedstawiciele Fundacji wyjaśniają, że szczegóły projektu były na bieżąco ustalane z pracownikami Wydziału ds. Osób Niepełnosprawnych UMWD. Projekt został złożony kilka miesięcy temu i zaakceptowany przez Zarząd Województwa. Zakończone zostały również negocjacje dotyczące punktów spornych. Niestety pomimo faktu, że minęły wszystkie terminy ustawowe na podjęcie przez Urząd Marszałkowski decyzji w tej sprawie, utknęła ona w martwym punkcie. Z niewiadomych przyczyn władze województwa nie podjęły decyzji o przyznaniu bądź też nie przyznaniu Fundacji środków na utworzenie Zakładu.
-Mamy wszystkie elementy, które są niezbędne do uruchomienia Zakładu Aktywności Zawodowej. Nie mamy tylko decyzji Marszałka Województwa. Cały czas staramy się dowiedzieć dlaczego tej decyzji nie ma, ale nie dostajemy jednoznacznej odpowiedzi na pytania co się dzieje i dlaczego nie ma decyzji. Marszałek może powiedzieć tak lub nie, ale tu nie ma żadnej decyzji i to właśnie jest najgorsze - powiedział Krzysztof Gajewski - Pełnomocnik Fundacji ds. Zakładu Aktywności Zawodowej
Zgodnie ze słowami przedstawicieli Fundacji urzędnicy UMWD nie przekazują jasnych informacji dotyczących wniosku i jego rozpatrzenia. Pomimo zakończenia procedury oceny, pomimo złożenia wymaganych prawem dokumentów urzędnicy bez formalnego informowania Fundacji planują na przykład zmianę lokalizacji zakładu, kwestionują cenę najmu lokalu w którym ma powstać Zakład, poddają pod wątpliwość rodzaj zabezpieczenia projektu, chociaż dział prawny UMWD wydał pozytywną opinię w tej sprawie, a zabezpieczenia zaproponowane przez Fundację są zgodne z zasadami określonymi przez Zarząd Województwa.
-Od 12 lat nie mam ani pracy, ani zasiłku, ani renty, bo ZUS zabrał mi rentę. Czekam na ten zakład jak na zbawienie. Mąż ma najniższą rentę, bo ma tylko 15 lat pracy i choroba go zmusiła do przejścia na rentę i też jest bez pracy. Mi się wydaje, że brak decyzji to jest złośliwość, ja to tak odbieram. Urzędnicy twierdzą, że pieniądze są. Wszystko na nas czeka. Ale bez przerwy mówią: proszę jeszcze zrobić to czy tamto, wymyślają i tak z miesiąca na miesiąc przeciągają. To jest normalna złośliwość. Jeżeli ktoś jest uczciwy to mówi: taka i taka sytuacja i dziękuję. Albo spełniacie warunki, albo nie - powiedziała obecna na wczorajszym spotkaniu Krystyna Chołodecka - jedna z kilkudziesięciu osób oczekujących na uruchomienie zakładu
Przedstawiciele Fundacji im. De Gaulle'a, wspólnie z wałbrzyskimi niepełnosprawnymi - przyszłymi pracownikami Zakładu Aktywności Zawodowej ustalili, że napiszą petycję do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego w sprawie decyzji o uruchomieniu Zakładu, a jeżeli w ciągu tygodnia nie otrzymają odpowiedzi - osobiście pojadą do siedziby UMWD, aby na miejscu poznać powody braku decyzji w tej sprawie.