Czwartek, 28 listopada
Imieniny: Grzegorza, Zdzisława, Stefana
Czytających: 7978
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Mniej zezwoleń na sprzedaż alkoholu

Sobota, 23 czerwca 2018, 14:24
Aktualizacja: Poniedziałek, 25 czerwca 2018, 14:23
Autor: PAW
Wałbrzych: Mniej zezwoleń na sprzedaż alkoholu
Fot. archiwum
Podczas ostatniej sesji rady miasta podjęta została uchwała w sprawie zasad usytuowania miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych oraz liczby zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu oraz poza miejscem
sprzedaży na terenie Gminy Wałbrzych.

Sprzedaż napojów alkoholowych zawsze budzi wiele emocji. Są tacy, którym liczba punktów zajmujących się dystrybucją alkoholu nie przeszkadza, ale zapewne znajdziemy wiele osób, dla których taka działalność gospodarcza jest uciążliwa, a właściwie klienci korzystający z takich usług. Nowa uchwała ma uporządkować kwestie sprzedaży alkoholu w mieście.
- Nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości spowodowała, że musimy wprowadzić pewne zmiany - tłumaczy Beata Karzyńska z UM w Wałbrzychu. - Nowa uchwała zakłada zmniejszenie limitu liczby zezwoleń na sprzedaż alkoholu z 1500 do 1350.

Obecnie w Wałbrzychu mamy 829 wydanych zezwoleń, w których możemy zakupić alkohol - 678 dla sklepów, 151 dla punktów gastronomicznych.

Nowym zapisem, jaki znalazł się w uchwale, jest to, że punkt sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu oraz poza miejscem sprzedaży nie może znajdować się w odległości mniejszej niż 20 metrów od obiektu chronionego. Odległość tą należy mierzyć wyznaczając najkrótszą drogę dojścia wzdłuż pieszych ciągów komunikacyjnych od wyjścia z punktu sprzedaży lub podawania napojów alkoholowych do ogólnodostępnego wejścia do obiektu chronionego lub w przypadku obiektu chronionego znajdującego się na terenie ogrodzonym – do ogólnodostępnego wejścia w ogrodzeniu. Obiektami chronionymi są: przedszkola, szkoły podstawowe i ponadpodstawowe, placówki opiekuńczo-wychowawcze, szpitale, publiczne i niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej oraz obiekty kultu religijnego wszystkich wyznań.
- Moim zdaniem ta odległość powinna zostać zwiększona - mówi radny Jerzy Langer.

Jego wniosek, by punkt sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu oraz poza miejscem sprzedaży nie powinien znajdować się w odległości mniejszej niż 50 metrów od obiektu chronionego, nie zyskał poparcia pozostałych radnych i przeszedł zapis o 20 metrach wnioskowany w projekcie.
- Uważam, że taka odległość jest wystarczająca. Mówimy często o wolnych lokalach, jakie znajdują się w rynku i centrum, a jeśli wprowadzilibyśmy taką odległość, to kolejni przedsiębiorcy, którzy zajmują się m.in. sprzedażą alkoholu, musieliby zrezygnować z prowadzenia swoich biznesów i pojawiłyby się kolejne puste lokale - uważa radny Piotr Kwiatkowski.

Uchwała zresztą została wcześniej skonsultowana z radami wspólnot samorządowych, wspólnotami mieszkaniowymi, a także policją.
- Wzięliśmy te wszystkie sugestie pod uwagę, przeprowadziliśmy konsultacje społeczne i podpatrywaliśmy rozwiązania innych gmin i uważamy, że to najlepsze na tę chwilę rozwiązanie - tłumaczy Beata Karzyńska.

Z danych policji wynika, że od 1 stycznia do 15 czerwca tego roku, policja interweniowała 868 razy i zaledwie 44 interwencje dotyczyły spożywania alkoholu w okolicach sklepów, gdzie ten alkohol można nabyć. Tak więc te dane jasno pokazują, że nie ma potrzeby zaostrzania zasad sprzedaży alkoholu. Co ważne, zezwolenie na sprzedaż alkoholu jest wydawane na minimum 2 lata, ale zdarza się, że nawet na 4. W budynkach, w których funkcjonują wspólnoty mieszkaniowe, handel alkoholem jest możliwy tylko i wyłącznie, kiedy taka wspólnota wyrazi na to zgodę.
- Sprawa sprzedaży alkoholu zawsze budzi emocje. My staramy się znaleźć kompromis. Będziemy się tej uchwale przyglądać i zawsze można ją uaktualnić - mówi prezydent Roman Szełemej. - To problem wielu miast i temat niejednoznaczny.

Dla sklepów całodobowych ważnym aspektem jest fakt, że nie ma w nowej uchwale zapisu o ograniczeniu handlu alkoholem w godzinach nocnych. Jak mówią inicjatorzy, nie otrzymują sygnałów, które wskazywałyby na konieczność wprowadzenia nocnej prohibicji.

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group