W Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Czarnym Borze odbyło się Misterium Męki Pańskiej. Misterium jest odtworzeniem procesu i drogi krzyżowej Jezusa. Biorą w nim udział mieszkańcy Czarnego Boru i okolicznych miejscowości.
Na pomysł zinscenizowania drogi krzyżowej Jezusa wpadli przed wieloma laty członkowie Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. Ich pomysł poparł ksiądz proboszcz Władysław Stępniak i tak od ponad 10 lat w piątek, który poprzedza Wielki Tydzień, odbywa się Misterium Męki Pańskiej. W inscenizacji bierze udział kilkadziesiąt osób. To mieszkańcy Czarnego Boru i okolicznych miejscowości. Większość z tych aktorów odgrywa swoją rolę po raz kolejny. Mieszkańcy sami wymyślają i przygotowują stroje, a ich największym sukcesem jest bez wątpienia rosnąca z roku na rok popularność tej inicjatywy.
W tym roku Misterium odbyło się, choć pogoda nie dopisała. Przy niskiej temperaturze i padającym deszczu mieszkańcy Czarnego Boru poszli spod kościoła, w kierunku popularnych Lipek. Tam nastąpiło symboliczne ukrzyżowanie Jezusa.
W tegorocznej inscenizacji w rolę Chrystusa wcielił się Krzysztof Kois, który zastąpił Mariusza Kuliga. W rolę Maryi wcieliła się po raz kolejny Joanna Janik. Szefem rzymskich strażników był tradycyjnie Bronisław Kawka.