Poniedziałek, 25 listopada
Imieniny: Katarzyny, Erazma
Czytających: 5380
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Mieszkańcy się skarżą

Poniedziałek, 18 stycznia 2021, 12:35
Aktualizacja: 14:17
Autor: JAZ
Wałbrzych: Mieszkańcy się skarżą
Fot. JAZ
Ktoś mógłby powiedzieć, że po złośliwościach, jakie były kierowane w stronę władz miasta za utrzymanie drożności dróg, poniedziałkowy dzień będzie można rozpocząć spokojnie. Okazało się, że nadzieja, pomimo że umiera ostatnia, jest też matką głupich.

Główne drogi były jeszcze w miarę przejezdne, ale nie było to efektem działań pracowników utrzymania, a raczej intensywnego ruchu pojazdów, które samoistnie rozjeździły zmrożoną nawierzchnię. Gorzej jednak było na bocznych ulicach. Fatalnie jeździło się między innymi ulicą Kornela Makuszyńskiego. Beznadziejne warunki były na ulicach Grota Roweckiego i Szlifierskiej. Bardzo trzeba było uważać na Bystrzyckiej, osiedlowych ulicach w dzielnicy Nowe Miasto. Kierowcy zjeżdżali w dół niemalże jak na sankach. Pod górę często stawali i boksowali kołami w miejscu.
- Piaskarki nie widziałem od dwóch dni – mówił jeden z kierowców firmy kurierskiej, który już przed godziną 8.00 miał spore problemy, żeby podjechać pod ulicę Makuszyńskiego.

Nawierzchnie zaledwie części wspomnianych ulic wyglądały jak tafle lodu. Brakowało jedynie śmiałków do jazdy na łyżwach.
- Dzwoniłem do urzędu zapytać o piaskarki. Pan grzecznie odpowiedział, że wszystkie są w pracy. To ja się pytam gdzie? Gdyby tędy przejechała, tą ulica można byłoby pojechać normalnie. Sam pan widział jak ciężko jest zjechać w dół. Teraz oglądamy jak te auta się ślizgają. To jest szalenie niebezpieczne. Tylko odnoszę takie wrażenie, że nikt się tym nie zainteresuje, bo już od środy mają być temperatury na plusie i przejazd piaskarki nie będzie potrzebny – żalił się pan Krzysztof, mieszkaniec Piaskowej Góry, który cudem zaparkował swój samochód, nie uszkadzając przy tym innych pojazdów.

Prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej w swoich wypowiedziach porównywał obecne warunki do tych z zeszłego roku. Zapewniał, że odśnieżanie jest prowadzone cały czas. Zauważył również problem z odpowiednim utrzymaniem nawierzchni na drogach o dużym nachyleniu. Wydaje się, że jest to reakcja prawidłowa, ale przecież efektów tej pracy nie było widać, ani w piątek, ani w weekend, ani w poniedziałek. Kiedy nastąpi poprawa? Oby nie w dniu, w którym śnieg zniknie z powierzchni ziemi.

Twoja reakcja na artykuł?

10
9%
Cieszy
41
36%
Hahaha
4
3%
Nudzi
6
5%
Smuci
9
8%
Złości
45
39%
Przeraża

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group