- Udostępnianie informacji na temat gruntów, to zadanie wydziału geodezji i kartografii. Do tej pory odbywało się to jednak w sposób dość uciążliwy dla zainteresowanych. Gminy słały pisma, wnioski, osoby prywatne na ogół musiały się decydować na dotarcie do starostwa. Teraz nie będzie to już konieczne – podkreśla zastępca naczelnika wydziału, Ryszard Kmita. Serwis został oparty na nowoczesnych narzędziach informatycznych: baza Oracle, oprogramowanie ESRI i narzędzia branżowe firmy Winuel. Obecnie serwis zawiera informacje na temat obrębów, jednostek administracyjnych, ulic i punktów adresowych, działek, budynków, mapy topograficzne oraz analizy własnościowe.
- Użytkownicy mają dostęp do wielu operacji: wyszukiwarek, wydruków, raportów i innych dokumentów, które w znaczący sposób ułatwią pracę urzędom gmin. To pomoc także dla komorników, urzędów skarbowych, służb miejskich, rzeczoznawców majątkowych i pracowników wydziałów ksiąg wieczystych – wylicza Ryszard Kmita.
Twórcy programu zadbali też o ochronę danych osobowych. Serwis działa w dwóch wersjach: otwartej, gdzie można uzyskać dane o lokalizacji gruntów, numerach działek, obrębie, adresie itp., oraz zamkniętej, dostępnej wyłącznie dla urzędów gmin.
Nowy serwis wysoko oceniła szefowa wałbrzyskiego Biura Ochrony Zabytków. - To dla nas niesłychane ułatwienie. Czasem zdarza się, że aby ustalić jakiś szczegół dotyczący lokalizacji zabytku, musimy czekać kilka dni – tak było niedawno w powiecie kłodzkim. We wszelkich roboczych postępowaniach takie mapy dostępne w internecie, to prawdziwy skarb – podkreśla Barbara Obelinda.
W tej chwili cyfrową mapą ewidencji gruntów są pokryte wszystkie miasta powiatu, czyli około 60 procent powierzchni. Pełne pokrycie zostanie osiągnięte za dwa lata.