W poniedziałek 14 kwietnia kilka minut po godzinie 20.00 funkcjonariusz Straży Miejskiej podczas rutynowej kontroli placu Rycerskiego zauważył dwie kobiety. Jedna z wałbrzyszanek pospiesznie wyrywała nowo posadzone krzaki róż z klombu tuż za budynkami przy ulicy Rycerskiej, a druga kobieta pakowała skradzione sadzonki do reklamówki.
Kobiety nie zauważyły nadchodzącego strażnika. Dopiero, kiedy stanął przez nimi, zdały sobie sprawę z powagi sytuacji. Jak się tłumaczyły, mieszkanki Śródmieścia i Nowego Miasta, potrzebowały jedynie kilku sadzonek dla siebie do ogródka przydomowego.
- Tu jest tyle tych kwiatków, że na pewno nikt by nie zauważył - zapewniała jedna z kobiet.
Niedoszłe ogrodniczki drogo zapłaciły za swój czyn. Każda z nich została ukarana mandatem w wysokości 500 zł w związku z popełnionym wykroczeniem z art. 144 §2 Kodeksu Wykroczeń, tj. niszczenie krzewów stanowiących zadrzewienie przydrożne.
źródło: www.strazmiejska.walbrzych.pl