Włamywacze zostali zatrzymani w czwartek, 5 maja, tuż po godzinie 14.00. Wałbrzyscy policjanci z I komisariatu schwytali ich przy ulicy Słowackiego po tym, jak przeanalizowali materiał filmowy jednej z kamer bankowych. Mężczyźni bowiem zamierzali wypłacić z karty gotówkę.
Obaj przyznali się do zarzucanego im czynu i wyjaśnili, że tego dnia zamierzali włamać się do większej ilości pojazdów, jednak pierwsze tak obfite „trafienie” powstrzymało ich.
- Ukradzione pieniądze przehulali, natomiast laptopa sprzedali w jednym z lombardów, gdzie policjanci zabezpieczyli skradziony przedmiot - relacjonuje nadkomisarz Jerzy Rzymek z wałbrzyskiej policji. - Motywem wiodącym w ich wyjaśnieniach była chęć szybkiego zysku. Za kradzież z włamaniem grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.