Autobusy komunikacji miejskiej dojeżdżają obecnie do większości gmin powiatu wałbrzyskiego. Z pewnością taka sytuacja cieszy mieszkańców niewielkich miejscowości, którzy dzięki takiej organizacji transportu publicznego mogą dotrzeć ze swoich wsi czy miasteczek do Wałbrzycha. Ostatnio Gmina Wałbrzych podpisała trzyletnią umowę ze Śląskim Konsorcjum Autobusowym na prowadzenie komunikacji publicznej na terenie Wałbrzycha. ŚKA zaproponowało stawkę akceptowalną, ale jednak o 27 procent wyższą od tej, która obowiązywała dotychczas.
- Głównym powodem wzrostu ceny jest wzrost kosztów pracy kierowców, mechaników i to przekłada się na ceny usług - tłumaczy prezydent Roman Szełemej. - Udział miasta w przewozach będzie stopniowo rósł, a związane jest to z pozyskiwaniem kolejnych autobusów wodorowych.
Stacja tankowania wodoru budowana przez Orlen przy ulicy Wysockiego nie powstała w terminie, bo zakładano, że zostanie ukończona do końca 2024 roku, a tymczasem teraz mówi się o dacie 28 lutego.
Wracając do zasad finansowania transport publicznego. Dotychczas Wałbrzych partycypował w kosztach tych usług. Teraz to się zmieni.
- Ze względu na rosnące ceny oraz z powodu deklaracji nowych władz Powiatu Wałbrzyskiego, które zaoferowały pomoc w organizacji i finansowaniu tego transportu, udział Gminy Wałbrzych będzie miał tylko charakter logistyczny - kontynuuje prezydent Szełemej. - Nie będziemy więc do tego transportu dopłacać. Deklaracja Zarządu Powiatu Wałbrzyskiego gwarantuje, że to funkcjonowanie transportu z Wałbrzycha z gminami powiatu wałbrzyskiego będzie nadal realizowane.