Sebastian Grempka przed dwoma laty zgłosił się do statystowania w filmie Bogusława Wołoszańskiego „Tajemnica twierdzy szyfrów” i... wpadł jak śliwka w kompot.
Branża filmowa tak go wciągnęła, że wkrótce założył Stowarzyszenie Statystów Filmowych, a jego dossier figurowało w większości agencji, poszukujących ludzi do filmów. To sprawiło, że propozycje sypały się jak z rękawa. Ale Sebastian sięgnął dalej: w tej chwili kręci swój własny, godzinny film o sensacyjnej fabule, pod roboczym tytułem „Cena odwagi”.
Aktorzy pracują gratis, ewentualne wydatki są pokrywane z własnej kieszeni realizatorów. Film będzie można obejrzeć w sierpniu, na festiwalu filmowym „Biała Dama” na zamku Grodno w Zagórzu Śląskim.