Lepiej mecz zaczęły gospodynie, ale Antończyk była czujna i dobrze interweniowała. W odpowiedzi Gonzales oddała strzał, a piłka po paradzie bramkarki z Wrocławia odbiła się od poprzeczki. W 28. minucie Antończyk wyszła zwycięsko ze sporej opresji, kiedy musiała interweniować w sytuacji sam na sam. W końcówce uaktywniła się Gonzales, która próbowała strzałów z dystansu, ale brakowało jej dokładności.
W pierwszej akcji drugiej odsłony znów Antończyk udowodniła, że zna swój fach i powstrzymała atak wrocławianek. W 50. minucie nasze dziewczęta przeprowadziły bardzo składną akcję. Miłek zagrała do Sobkowicz, która uderzeniem głową wyprowadziła wałbrzyski zespół na prowadzenie. W kolejnych minutach coraz większą przewagę zaczęły osiągać zawodniczki z Wrocławia, które uparcie dążyły do wyrównania. Tymczasem w 78. minucie po jednej z nielicznych naszych akcji, Pluta mogła zdobyć gola, lecz chybiła. W 83. minucie w naszym polu karnym powstało olbrzymie zamieszanie i niefortunnie piłkę do własnej bramki skierowała Aszkiełowicz.
AZS Wrocław – AZS PWSZ Wałbrzych 1-1 (0-0)
AZS PWSZ: Antończyk, Mesjasz, Botor (54’ Kowalczyk), Bosacka, Aszkiełowicz, Brzeska (65’ Daria Pluta), Jędras (59’ Iwańczuk), Rędzia, Gonzalez, Miłek, Sobkowicz.