Mecz mógł ułożyć się znakomicie dla podopiecznych trenera Kamila Jasińskiego, ale w 2. minucie spudłowała Miłek. Przez pierwszych 20 minut to nasze futbolistki sprawiały lepsze wrażenie, dłużej operowały piłką, ale Piaseczno było czujne w defensywie i nie dopuszczało do sytuacji podbramkowych. Wreszcie w 24. minucie Dereń idealnie dośrodkowała w pole karne, a tam skutecznym strzałem popisała się Maciukiewicz. W ostatnim kwadransie odważniej zaczęły grać rywalki i to przyniosło im dość nieoczekiwanie efekt w postaci gola wyrównującego, jaki padł w 42. minucie.
Pierwsza akcja wałbrzyszanek w drugiej części od razu przyniosła gola. Miłek popisała się skutecznym uderzeniem z okolic 16 metrów i ponownie wyprowadziła naszą ekipę na prowadzenie. 10 minut później padła kolejna bramka dla wałbrzyszanek. Tym razem swoją wysoką dyspozycję potwierdziła Maciukiewicz. Gospodynie odpowiedziały dopiero w 76. minucie, ale na wysokości zadania stanęła Antończyk, która obroniła strzał zawodniczki Piaseczna.
GOSiR Piaseczno – AZS PWSZ Wałbrzych 1-3 (1-1)
AZS PWSZ: Antończyk, Aszkiełowicz, Gradecka, Mesjasz, Ratajczak, Rędzia, Jędras, Bezdziecka, Dereń, Maciukiewicz, Miłek.