W tym meczu dość wyraźnym faworytem był Medyk, ale trzeba powiedzieć, że wałbrzyszanki spisały się dzielnie i nie zawiodły. W początkowych minutach gospodynie stworzyły kilka groźnych sytuacji, ale na nasze szczęście nie zakończyły się one zdobyciem gola. Tymczasem dość nieoczekiwanie to nasze zawodniczki wyszły na prowadzenie po trafieniu Maciukiewicz. Medyk atakował dalej i wywalczył rzut karny, ale kapitalnie spisała się Antończyk, która obroniła jedenastkę. W końcówce miejscowe dopięły swego. Arbiter podyktował kolejną jedenastkę dla Medyka, którą tym razem na gola zamieniła Kostowa.
W drugiej połowie emocji nie brakowało. Medyk został nagrodzony trzecim rzutem karnym, co zdarza się naprawdę rzadko. I znów kapitalnie Antończyk zatrzymała Kostową. Mistrzynie Polski atakowały zaciekle, ale wydawało się, że podopieczne Kamila Jasińskiego dowiozą remis do końcowego gwizdka, jednak w 86. minucie niefortunna interwencja Gradeckiej zakończyła się golem samobójczym, a wynik meczu na 3-1 ustaliła minutę później Daleszczyk
Medyk Konin - AZS PWSZ Wałbrzych 3:1 (1:1)
AZS: Antończyk - Pluta, Gradecka, Mesjasz, Ratajczak - Gonzales, Dereń, Jaworek (Jędras), Kowalczyk (Furmankiewicz), Bezdziecka (Salwa) - Maciukiewicz.