Obie ekipy znają się bardzo dobrze, bo w Victorii gra wielu zawodników wywodzących się z Wałbrzycha lub grających w klubach z naszego miasta w przeszłości. Sam mecz był ciekawym widowiskiem i kibice na brak emocji nie mogli narzekać. Na prowadzenie zespół Victorii wyprowadził Daniel Borowiec w 22. minucie, a jeszcze przed przerwą drugi raz do siatki Szczawna trafił Daniel Pichurski. MKS szybko po przerwie zdobył gola kontaktowego za sprawą trafienia Tomasza Czechury. W 74. minucie znów nieco spokojniej zrobiło się w szeregach Victorii po golu Borowca. Pod koniec meczu MKS znów zbliżył się do rywala po bramce Wojciecha Pydy, ale w doliczonym czasie gry Victorię uszczęśliwił Wujda ustalając wynik meczu na 2-4.
MKS Szczawno-Zdrój - Victoria Świebodzice 2-4 (0-2)