Klub Ziemi Wałbrzyskiej ponownie złożył projekt uchwały w sprawie ustalenia zasad i wysokości diet dla radnych Rady Powiatu Wałbrzyskiego oraz zwrotu kosztów podróży.
- Projekt ten ma na celu zmobilizowanie radnych do pracy na rzecz mieszkańców powiatu wałbrzyskiego poprzez sprawiedliwy podział diet w taki sposób, aby nagrodzić najbardziej zaangażowanych radnych, zaś obniżyć wysokość diet radnym, którzy nie pracują w żadnej z Komisji Rady. Uważam, ze każdy radny ma społeczny obowiązek pracy na rzecz mieszkańców powiatu poprzez uczestniczenie w sesjach oraz pracę w komisjach Rady. Radni Klubu Platformy Obywatelskiej sprzeciwiają się temu, gdyż nie mogą się pogodzić z utratą władzy w Powiecie Wałbrzyskim i czerpanych dotychczas korzyści. Podczas sesji głosowali przeciwko tej uchwale, broniąc swoich wysokich diet. Pokazali tym swoje prawdziwe, obłudne oblicze – mówi starosta Jacek Cichura.
Uchwała została przegłosowana głosami koalicji rządzącej, przy 10 głosach „za”, 5 głosach „przeciw” i 1 „wstrzymującym się”.
- Poprzednia uchwała została uchylona przez Wojewodę, bowiem Zarząd chciał w absurdalny sposób zmienić zasady przyznawania diet -
mówi Jarosław Buzarewicz z klubu radnych PO. - Teraz Zarząd w nieudolny sposób wprowadza kolejną uchwałę i próbuje poprawić swoje błędy.
Projekt Klubu Ziemi Wałbrzyskiej zakłada, że podstawową wartością diety będzie 500 zł. Dotyczy to radnych, którzy nie będą pracować w żadnej z komisji. Za udział w jednej komisji radny będzie dostawał 750 zł, a za pracę w dwóch komisjach 1000 zł.