"Obecnie mieszkańcy Boguszowa Gorce z tytułu powierzenia Gminie Wałbrzych zadań, w zakresie lokalnego transportu zbiorowego, partycypują w kosztach ponad 21 tys. zł miesięcznie. W sytuacji, gdy prywatni przewoźnicy zlikwidują swoje kursy śmiem twierdzić, że suma zostanie co najmniej podwojona.
Jak już wcześniej wspominałam, to było chyba do przewidzenia. Taka jest kolej niepotrzebnej ingerencji w wolny rynek. Być może ktoś w końcu powinien się przyjrzeć temu, w jaki sposób- mam tutaj na myśli niegospodarność- wydawane są publiczne pieniądze?
Słusznie zauważył Jacek Cichura - Starosta wałbrzyski skargi należy kierować bezpośrednio do osoby odpowiedzialnej za ten kuriozalny stan rzeczy, czyli do Prezydenta Wałbrzycha. Zapytacie dlaczego kuriozalny? Odpowiem krótko. Taka sytuacja nie ma miejsca w żadnym innym zakątku Polski. Każdy normalny samorządowiec, cieszy się kiedy do kasy gminy wpływają podatki od prywatnych przewoźników, a oni sami realizują usługi przewozu dla gminy bezpłatnie" - pisze Beata Żołnieruk.