Jak to wygląda? Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów zmieniającym rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii otwarte zostały baseny: sportowy i rekreacyjny. Kłopot w tym, że z basenów mogą korzystać wyłącznie zorganizowane grupy dzieci i młodzieży do 18-roku życia.
- Nie jestem do końca zadowolona. Sama bardzo lubię pływać, ale przynajmniej mój syn może teraz skorzystać z basenu. Liczę na to, że już niedługo będziemy mogli cieszyć się ze wspólnych wypadów – mówi pani Kamila, mama 10-letniego chłopca, który dopiero teraz mógł powrócić do nauki pływania.
Na ten moment nadal wyłączone z użytkowana są brodzik ze zjeżdżalniami, rurowe zjeżdżalnie wodne, jacuzzi, stanowiska masażu podwodnego i bocznego, gejzery denne i armatki wodne, sauny. Wciąż należy pamiętać o obowiązujących na terenie obiektu zasadach sanitarnych. Każdorazowo przy wejściu do budynku obowiązkowa jest dezynfekcja dłoni oraz zasłonięcia ust i nosa. Słuchając rodziców, którzy czekali na swoje dzieci, wszyscy byli zgodni. Czekają na ogólnopolskie wyzerowanie wszelkich zakazów i możliwość skorzystania z uroków nie tylko basenu, ale też siłowni, spa.
- Mi najbardziej brakuje bieżni i squasha. Zawsze kiedy syn pływał w szkółce, biegałem po bieżni. Dobrze, że już to wszystko powoli się kończy – mówi ojciec 12-letniego Natana.
Basen otwarty jest w dni powszednie od godziny 8 do 20.