Uroczysta sesja została zwołana z okazji 70 lat polskiego Wałbrzycha oraz 25 –lecia pierwszych wolnych wyborów do samorządów gminnych, które miały miejsce 27 maja 1990 roku.
Na sali oprócz radnych, nie zabrakło byłych prezydentów Wałbrzycha. Lech Bukowiec, Henryk Gołębiowski, Stanisław Kuźniar, Piotr Kruczkowski byli obecnie podczas obrad, które oprócz oficjalnych przemówień charakteryzowały się prezentacjami i wystąpieniami historyków, którzy przypominali te minione 70 lat polskiego Wałbrzycha.
- Jestem przekonany, że każdy z byłych prezydentów Wałbrzycha działał z myślą o dobrze ludzi i miasta - mówi prezydent Roman Szełemej. – Dla mnie od początku sprawowania funkcji prezydenta Wałbrzycha ważne są dwie kwestie - wielokulturowość naszego miasta, która powoduje, że odróżniamy się od wielu innych miast oraz świadomość, że Wałbrzych w latach poprzednich był rządzony przez ludzi, którzy mieli różne poglądy, ale chcieli dla Wałbrzycha jak najlepiej.
Szełemej podkreślił, że nie ocenia krytycznie swoich poprzedników, bowiem zdaje sobie sprawę, że nie wszystko można było zrobić, że sytuacja Wałbrzycha po zmianach ustrojowych zmieniła się diametralnie, że miasto znalazło się w bardzo trudnej sytuacji po zamknięciu kopalń.