W grudniu poprzedniego roku w niewyjaśnionych okolicznościach 25–letniemu mieszkańcowi Mieroszowa zniknął portfel ze sporą sumą pieniędzy. Mężczyzna myślał, że go zgubił. Okazało się, że pokrzywdzonego okradł sąsiad, co dzięki działaniom operacyjnym ustalili boguszowscy policjanci.
Złodziejem okazał się 54-letni mieroszowianin. Łupem mężczyzny padł portfel, w którym było 2,5 tysiąca złotych oraz karty bankomatowe i dokumenty. Zaskoczony przestępca, dzięki realizacji informacji własnej, został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Boguszowa-Gorc w miniony poniedziałek.
Mundurowi w toku czynności procesowych ustalili, że sprawca będąc w mieszkaniu 25-latka podczas imprezy, w wyniku jego nieuwagi dokonał kradzieży. Następnie zdobyczy w postaci gotówki wydał na spłatę długów oraz na alkohol.
Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do popełnionego czynu, za który grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.