W ostatnich dniach rozgorzała dyskusja na temat ograniczenia kadencji do dwóch. Może to oznaczać koniec samorządowej działalności dla wielu regionalnych polityków, w tym i prezydenta Wałbrzycha Romana Szełemeja.
Aż 63 procent obecnie urzędujących wójtów i burmistrzów może stracić swoje stanowiska.
Serwis Samorządowy PAP informuje, że 1576 obecnych wójtów, burmistrzów i prezydentów miast pełni urząd przez dwie kadencje z rzędu lub więcej, a to może oznaczać, że nie będą mogli kandydować w najbliższych wyborach samorządowych.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział wprowadzenie ograniczenia kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast do dwóch. W naszym regionie oznacza to, że prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej, burmistrz Boguszowa-Gorc Waldemar Kujawa, burmistrz Jedliny-Zdroju Leszek Orpel, wójt Czarnego Boru Adam Górecki, wójt Walimia Adam Hausman, mogą w 2018 roku stracić swoje stanowiska.